Kochacie i szanujecie kobiety? Uważacie je za niesamowite stworzenia? Czy bez nich wasz świat byłby smutny? Czy robienie z kobiet dziwek tylko w łóżku, nigdy poza nim jest podniecające? Jeśli uważasz, że nie lubimy spełniać Twoich wybujałych oczekiwań, żyjesz w matrixie. Kobiety chcą byś od nich wymagał. Chcą być niegrzeczne. Jedyne co musisz zrobić, to znaleźć odpowiedni przycisk w ich psychice, by mogły się na Ciebie otworzyć. Otworzyć to, co możesz obejrzeć w większości amatorskich porno albo i więcej. Zbuduj odpowiedni komfort i poczucie bezpieczeństwa. Poczucie komfortu buduje zaufanie, które jest potrzebne do współżycia. Chcesz mieć niegrzeczną dziewczynkę w łóżku? Spraw niech poczuje, że niegrzeczna może być tylko przy Tobie. Zbuduj odpowiednie napięcie seksualne dając króliczkowi marchewkę w małych kawałeczkach, a nie od razu całą. Rozpalaj jej ciało dotykiem i ustami. Bez wcześniejszego przygotowania fizycznego i psychicznego. Dawanie na początku współżycia mocnych klapsów, może spowodować więcej bólu niż przyjemności. Kiedy seksem kieruje logiczne myślenie bez ingerencji jakichkolwiek wyższych emocji, kobieta nie da się ponieść swoim seksualnym fantazjom o byciu zdominowanej. Postaraj się by najpierw była mocno rozpalona i mokra, dopiero wtedy pokaż jakim możesz być facetem. A króliczek może Cię miło zaskoczyć.
To był słoneczny sobotni poranek. Wskoczyła szybko w szorty i obcisłą bluzkę. Zabrała koszyk i pojechała na bazarek po świeże warzywa. Była jakaś nie swoja od rana. Wstając rano w głowie przewracała się jedna myśl. Gdy wybierała warzywa ta myśl stawała się dla niej bardziej przejrzysta i wiedziała czego pragnie. Wróciła do domu bardzo głodna. Gdy brała prysznic czuła pulsowanie i tą jedną myśl, która nie dawała jej spokoju. Gdy robiła śniadanie widziała jego...patrząc na ogórka czuła jak robi się mokra. Postanowiła, że dziś spędzi dzień w domu. Założyła jego ulubione stringi...pończochy i tą obcisłą mini, w której odciskają się nabrzmiałe sutki. Wiedziała, że on to lubi ...
Zrobiła makijaż i usta w kolorze wiśni. Założyła szpilki. Słysząc klucz w drzwiach podeszła i zobaczyła jego. Wrocił wcześniej z delegacji. Podeszła w jego stronę i soczyście pocałowała. Zamkną za sobą drzwi po czym ręką przyciągnęła go w swoją stronę. Stal nieruchomo zahipnotyzowany jej widokiem. Widziała jak płoną mu oczy. Jak uchylił usta. Podeszła do niego i lekko wypiętą pupą zaczęła pocierać jego ciało. Poczuła jak jego część ciała nabrzmiewa. Kucnęła przed nim i rozsunęła jego rozporek rozpinając przy tym sprawnie guzik. I poczuła jak jego przyrodzenie stało nabrzmiałe i gotowe. Wzięła w rękę i z premedytacją patrząc na niego oblizała niczym włoskiego loda. Patrzyła jaki jest szczęśliwy. Jak kropelki jego soków pojawiają się na czubku. Zaczęła drażnić go coraz intensywniej. Lizać po same jądra. Był coraz bardziej napalony. Jęczał jak młody chłopiec. Był jej. Patrzyła na niego i czując jego pulsowanie .. wystrzelił...jego nasienie zaczęło wypływać jej z ust skapując na nabrzmiałe piersi. Wstała i szeptem powiedziała mu do ucha.. Posprzataj to, abym mogła na nim usiąść...
Zrobiła makijaż i usta w kolorze wiśni. Założyła szpilki. Słysząc klucz w drzwiach podeszła i zobaczyła jego. Wrocił wcześniej z delegacji. Podeszła w jego stronę i soczyście pocałowała. Zamkną za sobą drzwi po czym ręką przyciągnęła go w swoją stronę. Stal nieruchomo zahipnotyzowany jej widokiem. Widziała jak płoną mu oczy. Jak uchylił usta. Podeszła do niego i lekko wypiętą pupą zaczęła pocierać jego ciało. Poczuła jak jego część ciała nabrzmiewa. Kucnęła przed nim i rozsunęła jego rozporek rozpinając przy tym sprawnie guzik. I poczuła jak jego przyrodzenie stało nabrzmiałe i gotowe. Wzięła w rękę i z premedytacją patrząc na niego oblizała niczym włoskiego loda. Patrzyła jaki jest szczęśliwy. Jak kropelki jego soków pojawiają się na czubku. Zaczęła drażnić go coraz intensywniej. Lizać po same jądra. Był coraz bardziej napalony. Jęczał jak młody chłopiec. Był jej. Patrzyła na niego i czując jego pulsowanie .. wystrzelił...jego nasienie zaczęło wypływać jej z ust skapując na nabrzmiałe piersi. Wstała i szeptem powiedziała mu do ucha.. Posprzataj to, abym mogła na nim usiąść...
Jak miło jest mieć związek, w którym masz zdolność do mówienia rzeczy, na przykład: „kocham, trochę się wkurzyłem, przepraszam, ale też nie podobało mi się Twoje podejście. Nie podoba mi się to. ”
To nie jest toksyczne mówienie partnerowi, co Cię dręczy, nie jest toksyczne opowiadanie o swoich problemach i szukanie pomocy u partnera, nie jest toksyczne roszczenie o coś, co daje Ci niepewność.
Toksyczne jest trzymanie wątpliwości i niepewności i nie mówienie tego, co myślisz lub czujesz, ze strachu przed zniszczeniem związku. komunikacja, uczciwość, lojalność i akceptacja błędów to podstawowe podstawy powodzenia związku. Rzeczy mówią.
To nie jest toksyczne mówienie partnerowi, co Cię dręczy, nie jest toksyczne opowiadanie o swoich problemach i szukanie pomocy u partnera, nie jest toksyczne roszczenie o coś, co daje Ci niepewność.
Toksyczne jest trzymanie wątpliwości i niepewności i nie mówienie tego, co myślisz lub czujesz, ze strachu przed zniszczeniem związku. komunikacja, uczciwość, lojalność i akceptacja błędów to podstawowe podstawy powodzenia związku. Rzeczy mówią.