Drodzy Panowie, jak już wszystkie metody zwrócenia na siebie uwagę i spotkania zawiodą i chcecie zagrać majętnych, nie proponujcie 300 zł za noc, jak zrobił to przed chwilą jeden 'żentelmen', toż to przecież obelga sama w sobie i wywołacie co najwyżej salwę śmiechu i blokadkę :)Mówcie potem, że tu to tylko blachary, moneciary i inne -ry.
Litości...i rozumku...
Litości...i rozumku...
Dziś podczas zakupów w Rossmannie przez chwilę mignął mi ktoś z przeszłości, ktoś, z kim od wielu lat nie mam kontaktu. Przeszedł obok, skupiony i zamyślony. Zrobiło mi się gorąco, od razu przed oczami stanęły mi obrazy z naszej znajomości; gdy poznałam go u siebie podczas imprezy rozwodowej, jego spojrzenie, zawadiacki uśmiech, jak mówił do mnie "tygrysico", jak po służbie przyjeżdżał z torbą zakupów, sadzał mnie z kieliszkiem wina przy kuchennym stole, a sam robił nam kolację, gdy podczas korpo-imprezy ni z tego ni z owego wypalił do mnie "mysza ale bym cię teraz wylizał" po czym wstaliśmy i wyszliśmy zostawiając moje korpo-koleżanki z mokrymi majtkami. To on mnie "odpalił" prawie 20 lat temu, po nim seks nie był już taki sam a poprzeczka znalazła się wyżej. A dziś wyglądał zupełnie tak jak wtedy; wysoki, dobrze zbudowany, ogolona głowa, kawał mężczyzny w mundurze firmy ochroniarskiej, to niemożliwe, że jest już po 50tce... Siedzę teraz i cały czas się zastanawiam. Moja firma współpracuje z jego, mogłabym go znaleźć, ale czy to nie będzie zbyt duże nadużycie kompetencji?
A może tu jest, przeczyta i sam podejmie decyzję?
A może tu jest, przeczyta i sam podejmie decyzję?
Po akcji z dzisiejszej nocy, gdzie 34letni chłopak pod pretekstem pójścia po coś do picia uciekł ze wspólnie wynajętego apartamentu, zablokował mnie gdzie się dało , bo czegoś tam bylo za duzo i konar nie tylko nie płonął ale wręcz umarł oznajmiam, że tu widziałam już wszystko 🤣 na szczęście pojawił się ogarnięty 26 latek który nie tylko zrobił w cholerę dobrą robotę, ale uratował tu męski honor 😁😘
A może ktoś i cos? Hm? 😁😚