O mnieTo, co możemy sobie podarować na to odrobina ciepła, zmysłowości, dotyku. Życzliwości i czułości. I dużo, dużo ekscytacji, dopaminy, adrenaliny (prawda, że fajna definicja seksu?) . Bez włażenia z buciorami w cudze życie, jeśli nas nie zapraszają. Fajnie jest samemu, ale niektórych rzeczy sami nie jesteśmy w stanie sobie dać. Mam lekko szorstkie dłonie, z długimi palcami, precyzyjnymi jak u chirurga. Dotyk delikatny i czuły. To nimi mogę Cię dotykać i pieścić. Albo zrobić masaż w zamian za zmysłowy rewanż. Kobiety raczej szczupłe i normalnej budowy. Chętnie plaża, bulwary, rower lub wycieczka. Poznamy się? (zdjęcia na priv)
Szukam
Osób płci: Kobieta, Para
W celu: Luźna znajomość, Zabawa, Seks bez zobowiązań, Dłuższa relacja, Związek
W wieku: do 53 lat
Preferencje
Zainteresowania: Aktywny tryb życia, Filozofia, Gotowanie, Historia, Karaoke, Rozwój osobisty, Śpiewanie, Sztuka, Żeglarstwo
Dane
Imię: Dar
Język: Polski
Wzrost: 170 cm
Sylwetka: Przeciętna
Znak zodiaku: Baran
Włosy: Inne
Związki: Wolny(a)
Alkohol: Piję okazjonalnie
Papierosy: Nie palę
Wykształcenie: Wyższe
Film pod tym samym tytułem i piosenka z niego zmieniły u mnie światopogląd. Okazało się, że nie mam ani miary, ani innych narzędzi by oceniać. Już nic nie było proste. Za wszystkim czaiła się historia. CRYING GAME https://www.youtube.com/watch?v=621gu9THht0
Jeśli jesteś kobietą i odwiedzasz mój profil przeczytaj proszę opowiadanie i oceń realizm. To są moje pierwsze erotyki.
druga część: Co takiego bylo w tym facecie, że piękna kobieta patrzyła na niego jak w obrazek. Raz z czułością, a raz z pożądaniem. Zuza nie była by sobą, gdyby nie poszła za nimi nad jezioro, na dziki biwak. Rozebrani do naga, czule się obejmując rozmawiali i całowali się w sposób, jakiego nigdy nie widziała. Długo, najpierw delikatnie muskając szyję, uszy, włosy, nawet oczy! Dotykali się nosami, zezując przy tym niemiłośiernie i patrzyli sobie w oczy. Ich wargi łączyły się tak, jakby kleiły się do siebie. On ustami obejmował jej dolną wargę, ona jego górną. Te usta były wręcz miękie i przywierały do siebie zasłaniając ruchy języków, które niczym węże oplatały się, masowały, przepychały, lizały i pieściły wzajemnie. Zuza czuła coraz większe napięcie. Stanik jakby zaczął uwierać, sutki, lekko obolałe stanęły na baczność. W majtkach zrobiło się ciasnawo. Kiedy Pan Darek sięgnął ustami do piersi Pani Asi Zuza aż zakryła swoje. Były tak napięte, że musiała je pomasować. To przyniosło jej nie tyle ulgę, co wręcz rozkosz. W wyobraXni widziała Pana Darka masującego lub obejmującego ustami całe jej maleńkie piersiątka. Pani Asia zaś najpierw wzięła coś dużego do rąk, a potem pochyliła się i to, co Zuza rozpoznała jako nabrzmiałego siusiaka (pierwszy raz widziała taki obrazek) zaczęła całować, dotykać językiem, aż zniknął cały, śmieszny, pozbawiony na głowie skóry w jej ustach. Zuza była w szoku. Jak to? To się bierze do buzi? To przyjemne?! Ale patrząc na Panią Asię nie miała wątpliwości, że musi być w tym jakaś tajemna rozkosz. Pan Darek aż Jęknął z rozkoszy i zaczął nurkować w głową w krocze Pani Asi aż zuza machinalnie zasłoniła cipkę. Pani Asia jęknęła, a za nią Zuza, bo dotyk przynósł niesamowite doznanie. Zuza patrząc na kochającą się parę sama dotykała coraz mocniej swojej cipeczki z e zdumieniem odkrywając, że cipka sama nasluzowała się w takim stopniu, że pocieranie z lekko bolesnego wprowadzało w ekstazę. Słyszała na lekcji, że ma łechtaczkę, ale dopiero teraz z ciekawością i nadzieją poznawała jej możliwości. Kiedy Pan Darek, nie przestając obdarzać Pani Asi pocałunkami i czułym dotykiem, nawet w miejscach, w których jej nie wolno było się dotykać położył się na plecach, a Pani Asia wziąwszy w dłonie nabrzmiałego członka siadając nadziała się na niego i regularnie rrobiła to coraz głębiej Zuza aż zamknęła oczy. Słyszała tylko coraz szybszy oddech i coraz głośniejszy jęk. Palce, początkowo niezgrabne, odnalazły właściwą siłę i rytm. Zuzia z rozkoszą odpłynęła. Spazmy ekstazy obaliły ją na ziemię, ale w tym momencie nawet sosnowe igły nie zakłóciły doznań. Otworzyła oczy, aby zobaczyć, jak Pani Asia zlizuje i połyka białawą, lepką ciecz z penisa pana Darka. W pokoju, pod kolorową kołdrą Zuza oddychała spazmatycznie i głośno. Paluszek, już dobrze wprawiony masował główkę łechtaczki, od czasu do czasu nabierając wilgoci z rozchylonych warg vaginy. Wspomnienia tej miłości przemieszały się z jękiem rozkoszy. Ciało, tak spięte rano rozluźniło się prawie całkowicie. Pierś z pięknymi, młodymi piersiami razem z brzuchem uspakajały się w głębokim oddechu. Boże, kiedy ja znajdę sobie takiego faceta?! Ale napełniona energią i z ulgą na duszy, nie myśląc o niczym innym, tylko o powrocie do domu i powtórzeniu masturbacji pognała do szkoły.
Zamieszczone teksty to moja fantazja na temat dorastania Kobiet i masturbacji.
Zuza wstała późno. Zbyt późno by zdążyć na matmę. Druga też była matma więc godzina wolnego. Ale głowa nie była spokojna. Matka zrobiła wczoraj awanturę o nieodkurzone mieszkanie, a ojciec, jakby było mało dał zjebkę za kiepskie oceny z anglika. Jak ty zdasz maturę, a potem na studia! Tłumok nam się trafił. Masz ban na ciuchy! Dziś jeszcze trening, pomyślała. Może by tak nie iść. Będzie Maciej, a po ostatnim spotkaniu nie chciała go szybko widzieć. Zamiast ją przytulić i pocałować wsadził łapsko w majtki i od razu próbował wsadzić jej głęboko paluchy. Debilu! Spadaj! Nie, ci faceci to porażka! Żaden nie pociągał jej. Owszem, kiedyś na imprezie, po alko oddała się Jaśkowi, bo wydawał się najdojrzalszy, był najwyższy, grał w kosza i chłopaki go słuchali. Ale poza bólem i mdłościami nic fajnego już nie było. Jasiek,strzelił szybciej niż rzucał kosze i odwrócił się tyłkiem z obrzydzeniem zdejmując prezerwatywę. I zawstydzony szybko zmył się do domu zostawiając ją z bólem w kroczu i rozmazanym łzami makijażem. Leżała zwinięta w łóżku, jak embrion. Była głodna, ale śniadania nawet nie chciało jej się robić. Nawet siku to był wielki wysiłek. Ciekawe, jak to jest umrzeć? Może nareszcie ktoś by poczuł ból. Bo jak na razie to wszystko wydawało się wielkim oszustwem. A miłość w szczególności. Matka i ojciec?1 o Boże. A jej koledzy? Porażka! Sąsiedzi jakoś się uciszyli po ostatniej awanturze, usłyszała coś o rozwodzie. Pani Janka, znajoma matki ciągle płakała, że mąż pije i zdradza ją z kurwami. Jeden kawałek trzymał ją przy życiu. Na wczasach dwa domki za domkiem rodziców zamieszkała para. Wyglądali niebogato, wedle standardu ojca, ale za to aż bolalo, kiedy się na nich patrzyło. Oboje albo radośnie uśmiechnięci, albo pogrążeni w rozmowach, gdzie jedno długo mówiło, czasem robiąc nawet długie przerwy, a drugie słuchało. Czasem uśmiechali się do siebie, czasem pojawiały się łzy bólu lub wzruszenia. Zuza nie potrafiła oczu oderwać.
Opowiadanie (było prezentem). Jest ok?
Tu Daro. Robię masaż. Relaksacyjny. Nie namawiam, nie molestuję, nie przymuszam. To Ty decydujesz czy poziom fizycznej bliskości zwiększyć, zmniejszyć, albo jest potrzeba rozmasowania dłużej któregoś mięśnia. Nie omijam stóp, dłoni, palców, podstawy czaszki. Nie jestem zawodowcem. Masaż jest na macie od Yogi, z oliwką. Nagrodą za mój wysiłek jest nagość, dotyk, Twoje zadowolenie. Jeśli jesteś z partnerem/partnerką i macie takie życzenie, jemu/jej też zrobię masaż. Jestem hetero i są konsekwencje, dla niego tylko masaż relaksacyjny. Pewno nie odmówię, jeśli zaprosicie mnie do roli widza, czy więcej. Poleję po lampce wina i ... do zabawy. Pozdrawiam.
Brakuje mi dotyku. O smaku i zapachu nie wspomnę. Ale robię naprawdę dobry masaż (amatorsko, łóżka nie mam). Poczujesz po nim, że całe ciało masz rozluźnione, głębiej oddychasz, spokojniej zasypiasz. Miej w domu duży ręcznik, resztą się zajmę. Rewanż jak najbardziej wskazany. Bądż Kobietą szczupłą, bądż normalnej budowy. Taki mój kłopotliwy fetysz. Parze też mogę zrobić masaż, ale panowie jestem hetero i bez przekraczania granic. Chcesz się poznać, kawiarnia bez się znajdzie. Jest możliwość także u mnie w domu, wcześniej trzeba się umówić.