O mnieZANIM NAPISZESZ/ZAPROSISZ/ZABLOKUJESZ MNIE,PRZECZYTAJ PROSZĘ I ZROZUM MÓJ OPIS.
Znajomy, jak sama nazwa wskazuje to ktoś kogo się zna... Osobiście. Kolekcjonuję różne rzeczy, ale nie "znajomych". Zwłaszcza na portalach tego typu. Zaproszenia od osób których nie spotkałem w realu, odrzucam z urzędu a zapraszający jest najczęściej blokowany. Nie mam natomiast nic przeciwko odwiedzinom na profilu i ocenom do galerii czy komentarzom (jedne i drugie staram się odwzajemniać). To że zajrzałem na Twój/wasz profil i oceniłem lub skomentowałem fotki, oznacza tylko to że mi się spodobały materiały i nic więcej. Jeśli mam komuś coś do zaproponowania, piszę priv. Realny i w stu procentach dyskretny. Czysty, zdrowy, miły, uprzejmy i wbrew pozorom inteligentny, nie wyróżniający się z tłumu, choć otwarty na różne (również mocno perwersyjne) pomysły facet. Introwertyczny, właściwie chyba nawet nikomu nie potrzebny, nieco zboczony, samotny ekstrawertyk z prokrastynacją, złamanym sercem, kryzysem wieku średniego i mnóstwem wewnętrznych sprzeczności. Do tego dochodzi głęboka depresja Czasami mam doła, takiego że najchętniej bym to wszystko skończył raz na zawsze, choć z drugiej strony wiem że "swojak" to niekoniecznie dobre rozwiązanie bo MOŻE się wszystko ułoży (Niestety "może" to słowo - klucz, bo oznacza przypuszczenie i marzenie w tym przypadku). Libido spadło prawie do zera, ochota na tresurę właściwie też i zabawki wylądowały w piwnicy, choć czasami marzę o Pani ze straponem i nie tylko. Uwielbiam wylegiwać się na słoneczku na nagiej plaży, wziąć Kobietę za rękę i pójść na romantyczny spacer a po powrocie mocno się do Niej przytulić, usiąść przy świetle księżyca z lamką wina na chłodnej trawie i szeptać do ucha czułe słówka całując po szyi. Ale z drugiej strony, kręci mnie strach na widok pejcza w dłoniach Kobiety. Uwielbiam widok strapona na Pani biodrach i innych zabawek BDSM czekających żeby ich na mnie użyła. Seks jako taki, nie jest dla mnie priorytetem, choć uwielbiam patrzeć na rozkosz Kobiety, jak zanurzam język między Jej udami. Cieszę się również z możliwości tryśnięcia (przy Jej wydatnej pomocy dłonią, ustami czy czymkolwiek) na jakikolwiek fragment Jej ciała i możliwość zlizania tego co tam zostawiłem. Jak kocham, to całym sercem. Właściwie to nie wiem kogo szukam. Jeżeli to raczej pań lub par KK/KM, osób które miały by ochotę na fajną znajomość i (po wzajemnej akceptacji) wspólne wyjazdy nad wodę, choć ja osobiście wolę miejsca gdzie można się opalać i pluskać w wodzie bez zbędnej odzieży. Mydła, szczoteczki do zębów, pasty, ręcznika i antyperspirantu używam. Panami lub trans/crossdress również jestem zainteresowany, ale wyłącznie aktywnymi i raczej bardziej do "figli" (uwielbiam być brany analnie). Plenery mnie nie kręcą (przynajmniej z mężczyznami), choć czasami mam ochotę spróbować. Kabina tzw. TIRa bywa wygodna, ale u mnie powoduje zupełnie inne skojarzenie i propozycja również może się skończyć blokiem.
W przeciwieństwie do wielu osób na portalach tego typu, ja przed wysłaniem wiadomości z propozycją, czytam opis profilu i jego preferencje.
Nie odpisuję na wiadomości od profili które nie mają nawet jednej fotki lub mają, ale zablokowane, nie reaguję także na wiadomości z debilnymi emotkami czy jedno - dwuwyrazowe. Masz jakieś propozycje, pomysły lub chcesz o coś zapytać? Napisz KONKRETNĄ wiadomość prywatną. Osoby zbyt nachalne, blokuję. Jeśli jesteś mężczyzną i przeczytałeś opis, wiadomość zacznij od słowa "kundel". Będę wiedział że warto z Tobą pisać. Na maile bez tego wstępu, prawdopodobnie nie zareaguję...
Znajomy, jak sama nazwa wskazuje to ktoś kogo się zna... Osobiście. Kolekcjonuję różne rzeczy, ale nie "znajomych". Zwłaszcza na portalach tego typu. Zaproszenia od osób których nie spotkałem w realu, odrzucam z urzędu a zapraszający jest najczęściej blokowany. Nie mam natomiast nic przeciwko odwiedzinom na profilu i ocenom do galerii czy komentarzom (jedne i drugie staram się odwzajemniać). To że zajrzałem na Twój/wasz profil i oceniłem lub skomentowałem fotki, oznacza tylko to że mi się spodobały materiały i nic więcej. Jeśli mam komuś coś do zaproponowania, piszę priv. Realny i w stu procentach dyskretny. Czysty, zdrowy, miły, uprzejmy i wbrew pozorom inteligentny, nie wyróżniający się z tłumu, choć otwarty na różne (również mocno perwersyjne) pomysły facet. Introwertyczny, właściwie chyba nawet nikomu nie potrzebny, nieco zboczony, samotny ekstrawertyk z prokrastynacją, złamanym sercem, kryzysem wieku średniego i mnóstwem wewnętrznych sprzeczności. Do tego dochodzi głęboka depresja Czasami mam doła, takiego że najchętniej bym to wszystko skończył raz na zawsze, choć z drugiej strony wiem że "swojak" to niekoniecznie dobre rozwiązanie bo MOŻE się wszystko ułoży (Niestety "może" to słowo - klucz, bo oznacza przypuszczenie i marzenie w tym przypadku). Libido spadło prawie do zera, ochota na tresurę właściwie też i zabawki wylądowały w piwnicy, choć czasami marzę o Pani ze straponem i nie tylko. Uwielbiam wylegiwać się na słoneczku na nagiej plaży, wziąć Kobietę za rękę i pójść na romantyczny spacer a po powrocie mocno się do Niej przytulić, usiąść przy świetle księżyca z lamką wina na chłodnej trawie i szeptać do ucha czułe słówka całując po szyi. Ale z drugiej strony, kręci mnie strach na widok pejcza w dłoniach Kobiety. Uwielbiam widok strapona na Pani biodrach i innych zabawek BDSM czekających żeby ich na mnie użyła. Seks jako taki, nie jest dla mnie priorytetem, choć uwielbiam patrzeć na rozkosz Kobiety, jak zanurzam język między Jej udami. Cieszę się również z możliwości tryśnięcia (przy Jej wydatnej pomocy dłonią, ustami czy czymkolwiek) na jakikolwiek fragment Jej ciała i możliwość zlizania tego co tam zostawiłem. Jak kocham, to całym sercem. Właściwie to nie wiem kogo szukam. Jeżeli to raczej pań lub par KK/KM, osób które miały by ochotę na fajną znajomość i (po wzajemnej akceptacji) wspólne wyjazdy nad wodę, choć ja osobiście wolę miejsca gdzie można się opalać i pluskać w wodzie bez zbędnej odzieży. Mydła, szczoteczki do zębów, pasty, ręcznika i antyperspirantu używam. Panami lub trans/crossdress również jestem zainteresowany, ale wyłącznie aktywnymi i raczej bardziej do "figli" (uwielbiam być brany analnie). Plenery mnie nie kręcą (przynajmniej z mężczyznami), choć czasami mam ochotę spróbować. Kabina tzw. TIRa bywa wygodna, ale u mnie powoduje zupełnie inne skojarzenie i propozycja również może się skończyć blokiem.
W przeciwieństwie do wielu osób na portalach tego typu, ja przed wysłaniem wiadomości z propozycją, czytam opis profilu i jego preferencje.
Nie odpisuję na wiadomości od profili które nie mają nawet jednej fotki lub mają, ale zablokowane, nie reaguję także na wiadomości z debilnymi emotkami czy jedno - dwuwyrazowe. Masz jakieś propozycje, pomysły lub chcesz o coś zapytać? Napisz KONKRETNĄ wiadomość prywatną. Osoby zbyt nachalne, blokuję. Jeśli jesteś mężczyzną i przeczytałeś opis, wiadomość zacznij od słowa "kundel". Będę wiedział że warto z Tobą pisać. Na maile bez tego wstępu, prawdopodobnie nie zareaguję...
Szukam
Osób płci: Kobieta, Mężczyzna, Para, Trans
W celu: Luźna znajomość, Zabawa, Seks bez zobowiązań, Układ, Dłuższa relacja
W wieku: od 19 lat
Preferencje
Preferencje: Biseksualność, Ekshibicjonizm, Eksperymenty, Fetysze, Fotografia, Naturyzm, Pegging, Puszystość, Realne spotkania, Strap-on
Dane
Imię: slave74
Język: Polski
Wzrost: 182 cm
Sylwetka: Puszysta
Znak zodiaku: Lew
Włosy: Szatyn(ka)
Związki: Wolny(a)
Dzieci: Nie mam
Alkohol: Piję okazjonalnie
Papierosy: Lubię
Wykształcenie: Średnie
Uwielbiam konkretnego kutasa w dziurce, nawet sztucznego... A jeśli jest trzymany w dłoni przez Kobietę... 😍
Szukam kogoś kto mnie porządnie zerżnie... Pani straponem (mam przydatne zabawki i się marnują), transka/crossdress lub mężczyzna. Czas i miejsce do uzgodnienia. Mile widziany dłuższy układ... Radom+ szeroko pojęta okolica