Niejasne sytuacje, są niczym innym jak tylko tworzeniem sobie błędnych wyobrażeń i decyzji...
O ile prościej jest napisać jedno zdanie czy słowo...
O ile prościej jest napisać jedno zdanie czy słowo...
Wysyłając mi na dzień dobry zdjęcie penisa, odnoszę wrażenie że masz niską samoocenę
Kompletnie nie to mnie kręci 😉 A moja odmowa do spotkania pokazuję jakim człowiekiem jesteś
Wychodzi chamstwo ponad szczyt 😅
Kompletnie nie to mnie kręci 😉 A moja odmowa do spotkania pokazuję jakim człowiekiem jesteś
Wychodzi chamstwo ponad szczyt 😅
Zapożyczone....
Leżę w łóżku, zupełnie samotna, naga. Przytulam się do kołdry, w myślach widząc Ciebie. Dłoń zaciskam na własnej piersi, wyobrażając sobie, że to Twój dotyk. Że to Ty mnie pieścisz, tak idealnie, jak najbardziej lubię. Wiem, że byś to potrafił. Moglibyśmy się tak idealnie zgrać ze sobą, czerpać z tego tyle przyjemności. Na myśl o Twoich cudownych dłoniach poznających moje ciało, robię się wilgotna. Mam zamknięte oczy, dla lepszego efektu wyobrażeń. Jedną dłonią pieszczę swoje piersi, drugą wędrują po karku, po brzuchu, po biodrach, po udach, ich zarówno zewnętrznej, jak i wewnętrznej stronie. Zaciskam mięśnie pochwy, co sprawia, że moje podniecenie wzrasta jeszcze bardziej. Mój oddech jest przyspieszony, pojękuję, zaciskając palce na brodawkach sutkowych. Uwielbiam ten delikatny ból, który odczuwam jako niezwykle mocne podniecenie w łechtaczce. Moja dłoń, wędrująca teraz po wewnętrznej stronie ud, bardzo blisko waginy, ledwie się powstrzymuje od dotknięcia jej. Przenoszę ją na pośladki, ściskając je. "Może kolejnym razem będzie to twoja dłoń, skromnie myśląc chciałabym..." a ty ?
Leżę w łóżku, zupełnie samotna, naga. Przytulam się do kołdry, w myślach widząc Ciebie. Dłoń zaciskam na własnej piersi, wyobrażając sobie, że to Twój dotyk. Że to Ty mnie pieścisz, tak idealnie, jak najbardziej lubię. Wiem, że byś to potrafił. Moglibyśmy się tak idealnie zgrać ze sobą, czerpać z tego tyle przyjemności. Na myśl o Twoich cudownych dłoniach poznających moje ciało, robię się wilgotna. Mam zamknięte oczy, dla lepszego efektu wyobrażeń. Jedną dłonią pieszczę swoje piersi, drugą wędrują po karku, po brzuchu, po biodrach, po udach, ich zarówno zewnętrznej, jak i wewnętrznej stronie. Zaciskam mięśnie pochwy, co sprawia, że moje podniecenie wzrasta jeszcze bardziej. Mój oddech jest przyspieszony, pojękuję, zaciskając palce na brodawkach sutkowych. Uwielbiam ten delikatny ból, który odczuwam jako niezwykle mocne podniecenie w łechtaczce. Moja dłoń, wędrująca teraz po wewnętrznej stronie ud, bardzo blisko waginy, ledwie się powstrzymuje od dotknięcia jej. Przenoszę ją na pośladki, ściskając je. "Może kolejnym razem będzie to twoja dłoń, skromnie myśląc chciałabym..." a ty ?
Wesołych świąt 🌲🎁
Nie krzywdzę, nie akceptuje tego... Wolę sobie zadać bol... Nie Tobie... Zamknę usta, oczy... Przełknę ślinę, zronię łzę... Ale będę nie ugiętą... Tak tak wiem robię źle... Nauczyło życie mnie... By tobie było dobrze a mi źle... 😪